Nagrzewania przy bólu kręgosłupa

Pytanie

Dzień dobry,
Mam 45 lat. Odczuwam bóle kręgosłupa już od wielu lat i tak naprawdę to już zdążyłem się do tego bólu przyzwyczaić. Czasami jednak, gdy bardziej zaboli, chciałbym coś z tym wreszcie zrobć, czyli zacząć się leczyć.

Miałem co prawda zlecone przez lekarza nagrzewania i wykonywałem ćwiczenia pod kierunkiem fizykoterapeuty, ale to na niewiele się zdało. Pewnie trzeba by w moim przypadku bardziej radykalnych rozwiązań, a może będę musiał z tym żyć. Odczuwam bóle kręgosłupa lędżwiowego i kręgosłupa szyjnego, czego powodem może być (na co wskazuje wynik rtg) „Anomalia rozwojowa pod postacią kręgu przejściowego na granicy lędżwiowo-krzyżowej. Łuk tego kręgu niezrośnięty”.

Tu wynik wskazuje, że jest zwężenie tarczy międzykręgowej C4-5, C5-6 i C6-7 z osteofitami na krawędziach trzonów tych kręgów. Chciałbym zapytać, czy te przypadłości mogą być przyczyną bóli mięśniowych rąk i nóg, zasłabnięć i duszności, nadpobudliwości czy być może innych chorób, których objawy można mylnie zdiagnozować.

Na marginesie chciałbym zapytać, co Państwo sądzicie o metodzie prof. Ackermanna. Słyszałem, że daje ona bardzo dobre rezultaty.
Dziękuję za możliwość konsultacji poprzez Internet i z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź

Wspominana przez Pana anomalia rozwojowa osłabia mechanicznie kręgi odcinka lędźwiowo-krzyżowego i sprawia, że kręgosłup szybciej się męczy, łatwiej podlega przeciążeniom i jest narażony na rozwój zmian zwyrodnieniowych. Efektem mogą być przewlekłe bóle krzyża, czasem promieniujące do pośladków i w dół w stronę kończyn, jeśli w wyniku wtórnych deformacji dochodzi do drażnienia korzeni nerwowych.

Zmiany w szyjnym odcinku kręgosłupa mogą stać się przyczyną dolegliwości o bardzo złożonym charakterze. Podrażnienie szyjnych korzeni nerwowych ma prawo powodować bóle promieniujące do łokci, nadgarstków i palców (ból bywa różnie postrzegany – od nękającego, głębokiego ćmienia przypominającego ból zęba, poprzez palenie, ściskanie, rozrywanie, aż do strzelającego bólu przypominającego przebiegnięcie prądu elektrycznego), mrowienie, drętwienie rąk, uczucie ciężaru i osłabienia w całych kończynach, ograniczenie sprawności w codziennych czynnościach, a nawet takie problemy jak napady zlewnych potów czy blednięcie i sinienie palców.

Oczywiście pojawienie się takich oznak zmusza lekarza do zróżnicowania, czy rzeczywiście przyczyną dolegliwości jest chory kręgosłup szyjny, a nie np. serce czy tętnica odżywiająca kończynę. Bóle i zawroty głowy, nudności i wymioty, zwłaszcza nasilające się przy zmianie pozycji głowy, również należą do typowych oznak schorzeń szyjnego odcinka kręgosłupa. Dolegliwości kręgosłupowe, zwłaszcza związne ze zużyciem tkanek (zmiany zwurodnieniowe) są zwykle przewlekłe. Kompleksowe leczenie bywa długotrwałe i w niektórych przypadkach może zaledwie zmniejszyć nasilenie objawów nie prowadząc ich całkowitego wycofania.

Metoda Wilhelma Ackermanna jest jedną z wielu obecnie stosowanych metod terapii manualnej. Oparta jest ona na założeniu wzajemnych zależności biomechanicznych poszczególnych składowych układu ruchu; kluczową rolę dla prawidłowej sylwetki przypisuje ustawieniu miednicy. Przedmiotem terapii są połączenia kręgosłupa, które w trakcie leczenia poddaje się odpowiednim manipulacjom i mobilizacjom mając w zamiarze poprawę postawy ciała, jak również ustępowanie dolegliwości umiejscowionych w okolicach odległych od miejsca wykonywanego zabiegu.